17 maja 2023 • RTClassicGarage

Rynek samochodów klasycznych oraz zabytkowych w 2022 roku był bardzo interesujący przede wszystkim ze względu na rekordowo wysokie ceny sprzedaży. Można powiedzieć, że sytuacja po okresie pandemii zmieniła się i unormowała – miłośnicy klasyków coraz chętniej inwestują, a do tego jest więcej szans na to, aby na żywo zobaczyć najciekawsze okazy na rynku. W jakie klasyczne samochody inwestować w 2023 roku? Jakie klasyczne samochody dadzą zarobić kolekcjonerom?

Po chwilowym słabszym okresie na rynku (wywołanym przede wszystkim przez pandemię) wraca on na właściwe tory i daje inwestorom, kolekcjonerom i fanom klasyków coraz większe pole do działania. Wiadomo, że światowe trendy to często kwestia typu „orzeł czy reszka?”, jednak wcześniejsze lata pozwalają przewidywać, że tendencje z ubiegłego roku 2022 mogą utrzymać się także i w bieżącym. Jakie segmenty klasycznych samochodów możemy wyróżnić jako dobrą okazję do inwestycji? 

Auta jubileuszowe oraz posiadające certyfikację

Okrągłe rocznice danego wydarzenia to doskonała okazja dla inwestorów oraz sprzedających. Jeżeli zbliża się jubileusz momentu, z którego pochodzi dany model samochodu (lub nawet konkretny jego egzemplarz) to jest to odpowiedni czas na to, aby zainteresować się nim. Rok 2023 będzie o tyle ciekawy, gdyż w tym czasie będziemy świętować stulecie wyścigu 24-godzinnego w Le Mans (w maju) oraz trzydziesty już Festiwal Prędkości w Goodwood (lipiec). Oba wydarzenia uświetnione będą oczywiście specjalnymi dedykowanymi aukcjami, podczas których można będzie kupić związane z tymi imprezami klasyki. Ta związana z jubileuszem wyścigu w Le Mans będzie interesująca głównie z jednego powodu – będą na niej dostępne tylko egzemplarze, które fizycznie brały udział w którejś z edycji wyścigu. Co za tym idzie? Ceny aut pozostałych aut zbieżnych z tymi dostępnymi na specjalnych aukcjach raczej na pewno pójdą w górę.

Warto interesować się też klasycznymi samochodami, które posiadają oryginalną fabryczną certyfikację. Niestety, ale rynek klasyków nie jest wolny od osób nieuczciwych, które chcą naciągnąć potencjalnych klientów, więc lepiej mieć tego rodzaju zabezpieczenie. A to wyraźnie podnosi wartość samochodu. Ustabilizowanie wartości, a także jej potencjalny wzrost sprawił, że coraz więcej producentów decyduje się na wydawanie za odpowiednią opłatą specjalnej certyfikacji, którą można uzyskać po dokonaniu inspekcji pojazdu oraz porównaniu jego danych z archiwum fabrycznym. Pionierem tego typu działań było Ferrari, a śladem tej marki poszły inne, takie jak Lamborghini, Abarth czy Alfa Romeo.

Warte uwagi: modele Ferrari i Porsche

Które marki to „pewniaki” Na pewno trzeba tu wymienić Ferrari, które zawsze jest obiektem godnym uwagi (nie tylko ze względu na wspomnianą certyfikację). Bardzo ciekawe są auta z lat 50. i 60., które są modelami wymagającymi, ale bardzo wartościowymi. Przykładem (choć może dość jaskrawym) może być Ferrari 410 Superamerica Sport Spider, którym w tym okresie jeździł m.in. legendarny Carroll Shelby – egzemplarz ten został sprzedany za ponad 20 milionów dolarów na ubiegłorocznej aukcji w Monterey.

W cenie wciąż będzie też Porsche – wyczynowe wersje z ciekawą historią, seria 959 z drugiej połowy lat 80., czy też generacje modelu 911 chłodzone powietrzem. Akurat Porsche nie daje możliwości uzyskania fabrycznej certyfikacji, dlatego przy ustalaniu autentyczności należy wykazać się należytą ostrożnością. Warto kupować ostatnie chłodzone powietrzem modele takie jak np. dostępne w ofercie RT Classic Garage, Porsche 911 generacji 993. Warto rownież zwrócić uwagę na pierwsze generacje chłodzone cieczą, jak 996 czy 997. Aktualnie w ofercie RT Classic Garage mamy kilka pięknych egzemplarzy w świetnym stanie z niskim przebiegiem, które w przyszłości bedą z pewnością klasykami.

Inwestycja w samochody wyczynowe

Modele wyczynowe coraz mocniej zyskują na popularności i kolekcjonerzy starają się z tego korzystać. Dlaczego? Ponieważ każdy taki wyścigowy model jest przeważnie jedyny w swoim rodzaju – ma swoją odrębną historię, konkretnego kierowcę, brał udział w określonych zawodach i osiągnął jakiś rezultat. Jak w każdej dziedzinie największą wartość kolekcjonerską mają egzemplarze unikatowe, a takie właśnie są auta wyścigowe i rajdowe (tutaj najlepiej celować w modele z grupy B i grupy A). W ostatnim czasie trend ten wyraźnie szedł w górę i teraz nie powinno być inaczej.

Mamy nadzieje, że już wiesz w jakie klasyczne samochody inwestować w 2023 roku. Kilka perełek znajdziesz w naszym garażu!